[11332944]

-Niech mnie pani nie odprowadza - powiedziałam.
-To już przecież blisko - odparła. - Widzisz... Tak się zachowują ci, którzy na co dzień nie obcują z ludźmi.
Wiedziałam, co miała na myśli. Całymi dniami przesiaduje w pracowni zupełnie sama. Podeszłyśmy razem pod klatkę schodową. Pani P. przytargała moją teczkę w formacie B2, a ja niosłam spory karton wypchany materiałami do makiety.
Nie w sposób przywołać wiernie toku ciepłych słów, które padły. Dlatego, aby nie zniekształcić obrazu, zasłonię płótno skrawem materiału i zamilknę.

joan32

joan32 2010-09-26

pozdrawiam niedzielnie

dodaj komentarz

kolejne >