Do Strefy Mroku powracam zatracając się w jej rozsuwanych ścianach wypadam z kontemplacji w drgawki jednak nic nie przyłoży już symetrycznej dłoni do ostatniego promienia zachodu...
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]