Być ptakiem
i nie móc rozpostrzeć skrzydeł
nad przestrzenią lazurową
nad puszczą
poddać się w toń wiatru
westchnieniem wydłubującą liście
jak pestki słonecznika
z brzydkiego urokliwego słońca
Patrzeć z góry na swój cień
chropowaty, gładki, mokry
wiecznie uciekający
Przybliż twarz do tych krat
i zajrzyj w te oczy
przelej z duszy w duszę
kwas niewoli
z przyzwyczajenia słusznej
--------------------------
Teraz trochę pomarudzę ;].
Nie podoba mi się mój nowy nick, nowa garnkowa czacionka i ta strata czasu wyrażająca się dłuższym oczekiwaniem.
marekf 2008-10-27
dłuższym oczekiwaniem na co?
kkrzys 2008-10-27
....no właśnie na co oczekiwanie dłuższe??
A co do sowy to zawsze mi się podobały te ptaki.
smeagol 2008-10-27
a co to nowy nick?
poetavb 2008-10-27
Być wiatrem i smagać przestrzenie wolnością
Być deszczem, w błekicie tęczy Cię całować
Być Słońcem oświecać serce szczęsliwością
Być ciszą i spokojem, tak mocno Cię miłować!
skull93 2008-10-28
Mój nowy profilQ :****
mucha7 2008-10-28
ale sliczna sowa :))) a co do tych zmian to ja nie wiem po co one sä??? przeciez wszystko bylo dobrze do tej pory, ;) :* :)))
acies 2009-12-08
Prawdziwy puchacz?! Ano rzeczywiście, pod dachem - ale jakby chciał to pewnie i tak potrafi poruszać się bezszelestnie.
U mnie teraz za oknem, pohukuje jakaś sowa, ale wątpię by był to taki okaz.