eleonor 2016-04-10
Wzięłam do domu gałązkę brzozy. Dopóki rozwijały się listki, było fajnie. Ale jak zaczął lecieć żółty pył, to już nawet serwetki się zdenerwowały... :-)))
lidia23 2016-04-10
no faktycznie...brzoza:)))
muszę się przypatrzeć u siebie;)
jakoś nigdy nie zwracałam uwagi..
mpmp13 2016-04-10
Pyłkiem mamy obsypane auta . Dobrze,że nie myłam.Deszcz to za mnie zrobił. Pozdrawiam.