Matko. Jakie te życie jest pojebane. H%$#!jnia totalna. Wszystko się powoli jebie. Kolano napierdala. W szkole jak to w szkole. Czasem wesoło, a czasem nie. Czasem się człowiek kłóci, a czasem nie.
Uwielbiam swojego wychowawcę. Lubie dochodzić z nim do wniosków, że starość nie radość. I fajnie się narzeka ;D
A jutro piątek. Tygodnia koniec i początek, yhh.