Gdy czasem smutek serce uciska
i beznadzieję wdycham z powietrzem,
gdy z sił opadam i już nie wierzę,
że coś się może zmienić na lepsze.
Gdy łza ukradkiem mi się wymyka
i nic dobrego to nie oznacza,
wtedy podsuwa mi ktoś chusteczkę
i ciepłym deszczem słów mnie otacza.
I nie zadaje zbyt wielu pytań,
tylko trwa ze mną w moim cierpieniu,
aż się wypłaczę, a potem wesprę
na jego mocnym jak dąb ramieniu.
Ktoś, kto nie mówi, że jest mu przykro,
tylko współczuje mi już od progu,
spiesząc z pomocą uważnie słucha,
aby mnie potem polecić Bogu.
Więc kiedy plecak zmartwień zbyt ciężki,
wtedy rozglądam się dookoła,
a może po to właśnie dziś cierpię,
by znów w człowieku spotkać anioła? https://nasza-klasa.pl/profile/14695317
dodane na fotoforum:
wandula 2008-11-02
Swietny kolaz....Cieplutkiego dnia....
kubusia 2008-11-02
Przyjaźń to nie tylko wspaniały prezent,
lecz także ustawiczna praca.
- Ernst Zacharias
Miłej niedzieli:)
hala5 2008-11-02
Śliczna panienka..
danka1 2008-11-02
Śliczna składanka zdjęć