Znalazłam to zdjęcie czyszcząc pocztę.
Znowu dawno nic nie dodawałam, ale nie mam na to czasu... Praca siedem dni w tygodniu to samobójstwo. Do konia też rzadko kiedy jeżdżę, ale żyje i ma sie dobrze.
Prawdopodobnie znalazłam dziewczynę, która będzie ją objeżdżać. Trzymajcie kciuki.