JAK POKONAĆ LENISTWO?
W chwili ataku demona południa warto przywołać zasadę "agere contra", czyli czynić na przekór. Jeśli modlitwa nie daje mi radości, nie rezygnować z niej, ale modlić sie nawet dłużej. Jeśli nie chce mi się iść na Mszę lub do spowiedzi, tym bardziej trzeba pójść. Jest taka anegdota o Jasiu, któremu rano nie chciało się wstać do szkoły. Kiedy mama próbuje wyciągnąć go z łóżka, on krzyczy, że nie pójdzie do szkoły. Wymienia trzy powody: "bo jest tam nudno", bo "dzieci się ze mnie śmieją" i "w ogóle nie znoszę szkoły". Na co mama: "to ja ci podam trzy powody, dla których powinieneś iść do szkoły: po pierwsze - to twój obowiązek, po drugie - masz 47 lat, a po trzecie jesteś dyrektorem tej szkoły".
Do pokonania lenistwa nie zawsze wystarczą zwykła pracowitość czy poczucie obowiązku, choć to ważne cnoty. Ostatecznie lekarstwem na lenistwo jest miłość. Człowiek staje się mocny, kiedy wie, że jest kochany. Przez Boga i przez ludzi. CZŁOWIEK JEST W STANIE POKONAĆ ZNIECHĘCENIE, KIEDY TO CO ROBI, ROBI Z MIŁOŚCIĄ. Każda prawdziwa miłość jest wymagająca. Człowiek bardziej rośnie przez pokonywanie trudności niż przez to, co łatwe, lekkie i przyjemne.
Korzystałem z Gościa Niedzielnego
*KKK - Katechizm Kościoła Katolickiego
uff, skończyłem wszystkie siedem! To bardzo ważne. Założyłem sobie, że to zrobię i ukończyłem to dzisiaj (z lekkim opóźnieniem co prawda - 5maja :))), ale liczy się, że w ogóle!!! Przyda się za rok. Sam wiele dostrzegłem we własnym życiu przy mozolnym "uklepywaniu" tych tekstów, staram się zmieniać to co dostrzegłem i co mi sie we mnie nie podoba (zwłaszcza ten siódmy!). Pozdrawiam serdecznie Was, którzy mnie tutaj odwiedzacie, bo przyznam, lubię odwiedzinki :)
selena8 2009-05-14
:)))
kajko 2009-05-15
Kurcze! tak sobie pomyslałam ,że prawie wszystko co sprawia nam przyjemność jest grzechem albo jest szkodliwe dla zdrowia:) No, może nie wszystko:))
beata36 2009-05-17
...a ja mam zamiar dzisiaj poleniuchować:)))
Milutkiej niedzieli życzę:))pozdrowionka posyłam:))
tobieja 2010-05-19
...na garze?...przychodź:))))
pomoria 2010-11-03
zawsze muszę coś robić, bo lenistwo jako takie mnie frustruje...nie mieć co robić to jest okropne...bywa, że doba jest za krótka , a wciąż czeka coś do zrobienia...jak można leniuchować?...chyba nawet nie umiem...