Zima skończyła się późno, natomiast grzyby zaczynają
rosnąć wcześniej...
Zwykle Św.Piotr i Paweł sieją grzyby, w tym roku chyba
jest inaczej...
Smoczyca pogoniła rankiem po beskidzkim lesie i znalazła...
Będziemy więc smażyć z masełkiem i cebulką na kolację:-)