Czy pozwolisz, ze ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwane...
Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa....kocham Cię, Garnkowy Przyjacielu.
zbasik 2010-04-26
A może być nasza wspólna ta radiość Tamarko ? :))) śliczne wiosenne foto :)
Miłego wieczorku :)
olena 2010-04-26
Wspaniały wiersz. z przyjemnością przeczytałam i bardzo dziękuję.. Buziaczki...
teska2 2010-04-26
Piękny wiersz Tamarko.........czuję, że jesteś jego autorką.
Pozdrawiam cieplutko:)))) pa!
michnas 2010-04-26
Bukiecik wieczornych pozdrowień
Tobie przynoszę.
O sny najpiękniejsze
dla Ciebie nockę poproszę.
Księżyca co po niebie płynie
niech Twego domu nie o minie.
I pięknie Ci przyświeca,
jak nastrojowa na stoliku świeca.