Juka

Juka

Zajęcia z savoir-vivre'u. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność.
- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca,słowo wysikać może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

lila08

lila08 2012-03-18

juk mam dużo...pięknie kwitną;)))

arata

arata 2012-03-18

Ciekawe jak moja wygląda...
re:Bogusiu ten na dole...niestety...

balisto

balisto 2012-03-18

i przezimowala w ogrodzie ?
kawal udany

dodaj komentarz

kolejne >