krecik8 2014-09-13
... a ja ma dzisiaj smutny dzień , po dwóch tygodniach choroby i nadziei , że może wyjdzie , musiałam uśpić swego dobermana .., to tak jakby traciło się członka rodziny .., przykre ..,
pozdrawiam ..,
tebojan 2014-09-13
Re: Olu, taktownie przemilczałem ale chciałem Ci powiedzieć, że znam to z autopsji dwukrotnie... To były bardzo, bardzo przykre chwile...
Rozumiejąc Twój żal- współczuję serdecznie.
Nam powoli kończy się kilkunastoletnia Saba; najbardziej oddana mi psina...
bryza 2014-09-13
No i zamiast się walnąć na trawkę i pobawić ze staruszką to pan foci a ona czeka czeka ha ha ha :)))))