tebojan 2017-12-08
Re; najgorsza- to z firanami, co wykonuje żona.
Ja od stu lat zajmuję się w domu myciem okien, co idzie mi prawdopodobnie - doskonale. Zresztą lubię to zajęcie.
eleonor 2017-12-08
Większość powie, że to normalka: umyte okna = deszcz.
Teraz mycie to fraszka; ciekawiej było przy rozkręcaniu ram, albo oknach podwójnych o ramach olejno malowanych:-)))