Za oknem...

Za oknem...

Biedny bociek nie zważając na silny wiatr i zacinający śnieg-próbuje znaleźć jakieś pożywienie. Foto wykonałem z pięterka i przez szybę.

Wybaczcie, że wyłączyłem komentarze ale mając dużo zajęć-nie byłbym w stanie na nie odpowiadać.

eleonor

eleonor 2018-04-01

Pewnie pamięta jeszcze ten parzony boczek sprzed dziesięciu dni. A święconką go nie potraktowałeś?

tebojan

tebojan 2018-04-01

Re; ze wstydem przyznam, że nie próbowałem.

ewjo66

ewjo66 2018-04-01

biedak...

styna48

styna48 2018-04-02

Samotnik, w taką pogodę samemu gorzej.

dodaj komentarz

kolejne >