ewjo66 2018-04-01
strasznie mi go szkoda...
u mnie nie widziałam żadnego...a ja czytałam jak je zabijają w Libanie i nie tylko to płakać mi się chce...;-(
przecież ci barbarzyńcy wybiją nam bociany w pień..:-(
eleonor 2018-04-02
Wróci... Może się trochę zagubił przez te roboty drogowe... Może mu gniazdo razem z drzewem wycięli.
skrzat7 2018-04-02
partnerka doleci, zawsze tak jest, że najpierw przylatują zawiadowcy później dolatuje partner. Podobnie jest z odlotem, najpierw jedno z rodziców ,,odprowadza" dzieci na ,,zlot", później wraca do partnera i za parę dni odlatują razem...