Dużą część trasy przebyłem w takich warunkach.
Słoneczko świeciło na początku i końcu mojej podróży.
Bardzo Wam serdecznie dziękuję za komentarze i życzenia bezpiecznej jazdy.
Mam teraz sporo zajęć, więc komentarzami i zdjęciami z podróży zacznę Was zasypywać wieczorem.
ewjo66 2018-06-25
wyjeżdżając w piątek po południu z mojego Grajdołka tak padało, że myślałam, że porwie mi wycieraczki...trzeba było zejść do 40km/h, bo przez parę minut ledwo co było widać...a do tego przeświecało słońce i oślepiało... no za kilka km sucho...
mimozka 2018-06-25
O rany ... miałeś trudną jazdę ! Bogusiu , ważne że jesteś już w domu .
Pozdrawiam serdecznie
atiseti 2018-06-25
Ważne ze bezpiecznie wróciłeś , szkoda tylko ze tego deszczu nie przywiozłeś do nas :)
A jak Yoko zniosła podróż ?
mimozka 2018-06-26
Bogusiu , w domu najlepiej , ja to wiem ! Nie było Cię wieczorem , ale rozumiem . Hesja jest urocza , jednak Twoje "podwórko" też jest piękne , szczególnie zwierzątka !
coral81 2018-06-27
No to samochodzik umyty;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)