Yoko szybko opędzlowała swoja porcję gotowanego kurczaczka i wprosiła sie na poczęstunek u kota. Z kotką w przyjaźni żyje cała nasza sfora. To rzadki przypadek.
ona11 2018-10-02
spryciara
jaska15 2018-10-02
Niesamowita zgoda:-D
lucilla 2018-10-02
cwaniara !
atiseti 2018-10-02
dlatego u mnie koty mają swoją stołówkę na komodzie :)
leda38 2018-10-02
I u mnie jest też tak jak u atiseti
styna48 2018-10-03
Ale z niej łakomczuch.
elle54 2018-10-04
Ani razu kot łapą psa nie pacnął ? ;)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]