Zamontowałem ogrodzenie zagradzające psom dostęp do bramy.
Niektórym przechodniom nie podobało się, że za bramą, na swojej posesji szczekają psy.
Doszło do tego, jakiś "miłośnik"rzucił coś za bramę, a Nero jak to łakomy labrador -zjadł.
Męczyło się psisko przez trzy dni; doktor rozpoznał zatrucie.
Takie bestialstwo to może być tylko w naszym pobożnym narodzie.
Na takie bestialstwo słów brakuje a te, które cisną mi się na usta nie nadają się do publikacji
Dodam, że nie mieszkam w centrum tylko za miastem-niemal w polu.
ewulka 2020-06-18
niestety zdarzają się dranie zostawiające kawałki kiełbasy nadziane szpilkami,
Coco też jest łakomym pieskiem i trzeba uważać żeby się czymś nie poczęstowała :(
było niestety kilka przypadków że biedne psiny ciężko się pochorował :(
wika53 2020-06-18
Przed laty przygarnęłam błąkającego się pieska,sąsiad otruł go,bo szczekał na jego kury,kurki wpadały w depresje i nie znosiły jajek :(
asiao 2020-06-18
Biedne pieski, co za chamstwo! To się w głowie nie mieści, jak ludzie potrafią być podli.
styna48 2020-06-19
Po prostu słów brakuje, co się z ludźmi dzieje. Czarno to widzę, niektórym wszystko przeszkadza. Jak patrzę na te kochane psiaki to serce się ściska, nie wytłumaczysz psu, że ludzie bywają okrutni.
betaww 2020-06-19
Boje sie ,ze taki parkan nie wystarczy. Powinien być pastuch elektryczny 2 metry przed bramą , bo na takiego zwyrodnialca to pewnie tylko to by pomogło. na wszelki wypadek radze zamontować kamery (choć by atrapy) koszt nie wielki a zawsze debila powstrzyma prze takimi ekscesami.Biedny Neruś...***
lidzia2 2020-06-19
nie jestem przeciwko pieskom.. ale za bezustanne szczekanie psa na osiedlu właściciel może zapłacić kary 500 do 1000$..
halka 2020-06-19
Co za ludzie...coraz trudniej mi zrozumieć skąd tyle podłości i nienawiści u moich rodaków.
brunat5 2020-06-19
Zgadzam się z tobą Boguś w 100 % , sam jestem wierzący , ale jak widzę co robią w ostatnim czasie ci wszyscy wielcy katolicy szlak mnie trafia , wydaje mi się , że chyba nie wiedzą co to jest wiara i pokazują tą swą pobożność po prostu pod publikę . A co do twego opisu zdarzenia , to nazwał bym ich pseudo pobożnymi . Najważniejsze , że pies wyzdrowiał ,a słowa które cisną się na język tak jak napisałeś nie nadają się do publikacji . Pozdrawiam .
hania19 2020-06-19
Oj biedne psiurki tyle lat biegały i szczekały i co z tego
Oni też ciągle gadają i co mordę i zakneblować
Szkoda mi Twoich piesków
krycha2 2020-06-19
Psy szczekają i będą szczekać bo taka ich natura ale zaraz truć?..Parę lat temu opiekowałam się i dalej opiekuję kotkami -przybłędami ..mając swoje dwa kotki ...Któregoś dnia właśnie zauważyłam ,że koty słaniają się na nogach , nie mogą zejść ze schodów tarasu i z przerażeniem pomyślałam ,że ktoś je podtruł.Wtedy było ich 5 ....Jednego kota zapakowaliśmy do nosidełka i pojechaliśmy z mężem do weta. Ten stwierdził istotnie ,że ktoś podał kotom karmę z trutką,która spowodowała takie zachowanie /bezwład nóg,trzęsienie głową/..Komu przeszkadzały koty,które łowią myszki,nie szczekają,swoje potrzeby załatwiają w lesie? /mieszkam tuż przy lesie/..Koty z tego wyszły ale już ludziom nie ufam..Człowiek to największy szkodnik w przyrodzie.
jagodaa 2020-06-20
Miałam ten sam problem i zrobiłam to samo co Ty choć Kama (pierwsza seterka)szczekala tylko na jednego sasiada.