Tu z rodziną spędziłem młodzieńcze lata.
Obecnie od kilku lat, już do nas nie należy.
niusia1 2020-07-03
niedaleko zamieszkałej od rodzinnej miejscowości,zawsze możesz podjechać i z sentymentem popatrzeć na rodzinny dom.ja swój jak wiesz mogę co dzień oglądać zewnątrz i wewatrz
brunat5 2020-07-03
Nie żal było ? ojcowizny ,jak odwiedzasz pewnie łezka się w oku zakręci , cóż ale takie życie . Ładnie go pokazałeś na zdjęciu . Miłego weekendu życzę :)
flona 2020-07-03
Przychodzi taki czas, kiedy aby móc iść dalej trzeba wyzbyć się pewnych uczuć, pragnień. Zawsze jednak trzeba pozostać człowiekiem.
Niespełnione marzenia dzieciństwa bywają największym cierpieniem dorosłości.
krycha2 2020-07-03
Z sentymentem wraca się do starych siedlisk...odświeżają się w pamięci obrazki przeszłych lat...czasem łza się w oku zakręci..Znam to uczucie...
tebojan 2020-07-03
Re; brunat5-Andrzeju, ojcowizna to tylko część tego domu-ta pokazana.
Nie powróciłem tam, bo miałem pracę i mieszkanie w Szczecinie, a rodzeństwo rozsiane po Europie.
styna48 2020-07-04
Ach wspomnienia, sentyment jakiś pozostał ale trzeba cieszyć się tym co się w życiu zdobyło, do czego się doszło masz teraz takie fajne , sympatyczne miejsce na ziemi i jest to na pewno satysfakcja.