tere5ka 2014-07-20
henry
Warto.Choć dużo czasu potrzebowałam,aby polubić Wrocław:)Zawsze uciekałam do Krakowa..
avanti 2014-07-28
To nie Kantor, to Jerzy Kalina. Na pierwszy rzut oka instalacja nieco przygnębiająca. Po jednej stronie przejścia dla pieszych przechodnie zapadają się w beton, ale po przeciwległej wyłaniają się jak zjawy. Takie wrocławskie zombie :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Anonimowego_Przechodnia_we_Wroc%C5%82awiu