Na prośbę wielu osób podaję przepis. Tym bardziej, że jest naprawdę łatwy do wykonania i zawsze się udaje.
1 kostka drożdży
1 kg mąki pszennej
2 szkl. otrąb
1 szkl. mleka
3 szkl. przegotowanej letniej wody
2 łyżki słonecznika (wsypuję więcej)
2 łyżki siemienia lnianego
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
Mleko podgrzać z cukrem, wkruszyć do niego drożdże i wymieszać, pozwolić, by "wyrosły" (wystarcza kilka minut).
Do miski wsypać mąkę i pozostałe suche produkty i wymieszać. Następnie wlać mleko z drożdżami i wodę, wymieszać łyżką, a gdy już ma jednolitą konsystencję, przełożyć do dwóch keksówek wyłożonych papierem lub posmarowanych olejem. Powierzchnię wygładzić mokrym pędzelkiem. Można posypać ziarnami wg. uznania. By był wilgotniejszy, można do piecyka na sam dół wstawić naczynie z wodą. Piec ok. 1 h w temp. 180 stopni. Kilka minut po upieczeniu wyjąć na kratkę, by odparował. Jest smaczny, pachnący i pulchny.
I jeszcze jedna uwaga: uczulano mnie, by nie dodawać więcej wody, bo może odstawać skórka, ale zwykle pozwalam sobie na dolanie ok. 1/4 szkl. więcej, bo łatwiej mi wyrabiać i nie miałam kłopotów z "urodą" chlebka.
Życzę smacznego!
dodane na fotoforum: