Tym razem drożdżowy. Zaczęłam używać trochę mniej "szlachetnej" mąki i mojemu chlebowi wyszło to na dobre. Ostatnio dodaję też rodzynki i żurawinę, ale nie wszyscy lubią takie dodatki, więc chyba wrócę do wersji "wytrawnej".
dodane na fotoforum:
atiseti 2012-01-26
piękne chlebki .... ja też robię drożdżowe, tylko inaczej piekę - w nagrzanym i przykrytym naczyniu żaroodpornym :)
razdwa3 2012-01-26
Kusicielka :)
atiseti 2012-01-26
re: chlebek teraz robię "taki sam" (czyli różne mieszanki ale podstawa to 0,5 kg mąki i 2 dkg drożdży) tylko przygotowuję inaczej .... wieczorem mieszam, przykrywam i zostawiam w temperaturze pokojowej na 12-14 godz. Następnego dnia wyrzucam na stolnicę i składam wyciskając powietrze, przekładam do durszlaka wyłożonego ściereczką posypaną mąką złożeniami w dół na 2 godz. Nagrzewam naczynie żaroodporne w temp. 250 , przerzucam chlebek ( rączka durszlaka bardzo się przydaje ) przykrywam pokrywką, zmniejszam temp do 180-200.
Piekę 30 minut pod przykryciem i 15 min bez .
proste - jagodaa już też taki piecze i bardzo chwali :))))
pozdrawiam
lila08 2012-01-26
przymierzam się zrobić zakwas na chleb ale wyczytałam,że powinien stać w temp.25-30 st.w mieszkaniu najcieplej jest 22 st.proszę poradź co zrobić?
jagodaa 2012-01-27
W zimowy czas, zakwas świetnie się zakwasi w piekarniku przy włączonym oświetleniu, ale też dobrze wychodzi (ja tak robię), w normalnym ciepłym miejscu , tylko zacisznym. Potem przechowuję go w lodówce dokarmiając.
Bo ja do chlebka atiseti prócz drożdzy dokładam zakwas aby uzyskać bardziej wytrawny smak