Agat nie lubi dzielić posłania z kotami, ale Leonidasowi wybacza. Rudasek jest bardzo żywotny, ale niestety, tył jak był "zepsuty", tak jest nadal, a to już blisko 2 tygodnie. Chociaż mamy wrażenie, że łapki nie są już tak bardzo bezwładne jak na początku
razdwa3 2013-03-19
Trzymaj się Leonidasku, Agat wspomaga ciebie jak może... Pańcia też...
kukura 2013-03-19
Szkoda kociaka,wiem jak to jest jak kot przetrącony do domu wraca... ;/ oby doszedł do pełni sprawności...