Wystraszony pies wygląda tak. Podoba mi się ten nowy zwyczaj, by z okazji wesela puszczać fajerwerki, ale niekoniecznie o pierwszej w nocy. Biedny Bolek uspokoił się dopiero na moim łóżku. Dobrze, że Aguś jest już głuchy i takich niuansów nie rejestruje, bo ten to dopiero potrafił się bać
john61 2014-09-03
Pańcia obroni ,przytuli .i za uchem podrapie.Gdzie mu będzie lepiej ,jak nie w Twoim łóżeczku.Miłych snów kochani.Boluś posuń się pańcia też chce spać.
lila08 2014-09-03
boi się fajerwerków :( nasz na całe szczęście nie boi się ale wiem jak to jest ,nasz poprzedni pies bał się panicznie ...
razdwa3 2014-09-04
Dobrze, że Pańcia przyjmuje pod swoje skrzydła... Poczucie bezpieczeństwa jest najważniejsze :)
stachs7 2014-09-04
A miejsce dla Pańci znalazło się?
kuba52 2014-09-04
Wszystkie pieski boją się fajerwerków.
Dobrze sobie to Boluś wykombinował...
Pani do łóżka się wpakował he.he.he.....
Miłego i słonecznego dnia Tereniu życzę i pozdrowienia zostawiam.
atrami 2014-09-04
wystraszony? Szczerze mówiąc po zdjęciu powiedziałabym, że nawet ich nie usłyszał tak smacznie spał ;)
Ale wiem o czym piszesz... My też mamy dom weselny niedaleko i fajerwerki faktycznie coraz częściej...