tufitka 2007-12-12
Ty organizujesz ludziom wyprawy...ja nocleg...a ciekawe kto zadba o posiłki? bo jeść trzeba, żeby mieć siłę na dalsze chodzenie po.....różnych trasach....
pastelka 2007-12-12
Piękne są te Wasze górskie włóczęgi i wspomnienia z nich i dobrze, ze się nimi z nami dzielicie:))))
andrzej65 2007-12-12
Pastelko, tych wspaniałych widoków, ciszy na szczycie, atmosfery, dla mnie również chwil samotności nie odda żadne zdjęcie, trzeba tam być i to kochać:)
platka 2007-12-14
ha ha ,Teresiu, zdaje sie, ze burze na Poloninie Wetlinskiej nie sa rzadkoscia , smieje sie, bo wlasnie podczas tej wedrowki, tez taka przezylam, widzisz na zdjeciu piekna ,sloneczna pogode, tak bylo w dolinach, na szczycie w ciagu paru minut rozszala sie burza z piorunami, zrobilo sie ciemno i zimno... przmoklam do suchej nitki...
a wychodzilismy z Wetliny...
lubie w samotnosci przezywac gory, tak jak Andrzej...:)