i pańcia będzie mi rzucać śnieżki a ja będę łapał - hura!!!!!
baygel1 2012-02-06
Tereniu ten drugi jamniczek to Cezar ,piesek mojej siostry. tez ,już niestety odszedł ,jeszcze przed moim ,ze dwa lata. Ale to była taka przyjaźń ,że jak widzisz ,spały razem ,jedli razem i wszystko co było możliwe. Nigdy między nimi nie było najmniejszego spięcia. I nawet mój ,był bardzo terytorialny i zaborczy ,potrafił zawsze ustapic tamtemu i podzielic sie czym popadło.Były naprawdę bez cienia agresji. O nich to dopiero można by napisac książkę.