bałam sie tej przełęczy ,zwłaszcza,ze w czwartek złamała mnie choroba...ale jak widac "chciec to móc"...udało się
dodane na fotoforum:
marcysi 2010-08-23
dla Ciebie nie ma za trudnych, ani za wysokich szczytów, bo to nie siła ciała, a hart ducha się liczy;-)
BRAWO;-)
emilli 2010-08-24
Świetnie Ci poszło,Tereniu, ja też chodziłam po Tatrach w ostatnim tygodniu, ale nie tak wysoko jak Ty, więc nie mogłyśmy się spotkać! Pozdrawiam serdecznie
miru1 2010-08-24
Właziłem tam z naładowanym plecakiem idąc od Kuźnic do 5tki
warto było :)) Pozdrawiam:)
henry 2010-08-24
jestes niezywkła.... podziwiam.... i te sznury czy lańcuchy... pomagaja wchodzić... trzeba miec silne ręce.!!!