W latach 30. grunt pod samym szczytem malowniczego wzgórza Bachledówka nad Czerwiennem kupiły dwie zamożne kobiety spod Lwowa Maria Bułhakowa i Helena Kowieńska z mężem, który zmarł jeszcze przed wojną. Wdowa ożeniła się drugi raz z miejscowym gospodarzem Władysławem Jarząbkiem. Obie kobiety prowadziły gospodarstwo z ogrodem, hodowały kucyki. W czasie okupacji przyszli tu żandarmi niemieccy z Zakopanego. Wtedy Helena Jarząbkowa ofiarowała Bogu swój dom, jeżeli Niemcy nie odnajdą broni, schowanej w ulu. Po wojnie Jarząbkowa podarowała swój grunt Paulinom z Jasnej Góry, ale proboszcz z Bystrego nie godził się wpuścić ich na teren swojej parafii. W końcu wyraził zgodę proboszcz sąsiedniej parafii Miętustwo, bowiem Bachledówka znajduje się prawie na granicy obu wsi. Paulini przerobili izbę i sień domu Jarząbkowej na kapliczkę, do której zaczęli się schodzić miejscowi górale na msze. Zakonnik odprawiający w lipcu 1955 r. pierwszą mszę powiedział, że jest to kaplica domowa, ale przychodzących z własnej woli nie wygonimy. Bachledówka stała się miejscem wypoczynku, skupienia dla przyjeżdżających tu zakonników i duchownych.
Przez 7 lat z rzędu od 1967 roku przyjeżdżał tu na letni wypoczynek prymas Stefan Wyszyński. Odwiedzali go ludzie ze wsi. Odwiedzali prymasa: sekretarz osobisty ks. Józef Glemp, metropolita krakowski Karol Wojtyła i inni dostojnicy. Przyszły papież na dwa tygodnie przez swoim konklawe odprawił rekolekcje na Bachledówce....
dodane na fotoforum:
doka8 2012-09-03
miłe ciepełko bije z tego kościółka .... coś mi się przypomina, że bardzo dawno temu tu byłam :) pozdrawiam Teresko :)
ankam 2012-09-03
Piękne wnętrze! Ciekawe obszerne info! Pozdrawiam Tereniu i życzę miłego wieczoru:))
stif56 2012-09-03
Pięknie pokazane wnętrze..... dziękuję za życzenia
rmks12 2012-09-03
re : nie da się , jak chodzi i rodzinę to zero kompromisów !
henry 2012-09-03
Pieknie opisalaś.... może kiedyś tam.. zablądze.. ?.. widze, ze warto..
Podziwiam Twoja pasje... jesteś niezwykła!
marcysi 2012-09-04
bardzo ciekawa historia, która jeszcze bardziej wzbogaca to przepiękne miejsce;-)
w nikłym świetle, w drewnianej oprawie klimatycznie bardzo i tak człowiek od wejścia czuje się uduchowiony;-)
wind66 2012-09-08
Przepiękne klimatyczne wnętrze...-na pewno tu kiedyś zawitam...zauroczyłaś mnie Tereniu miejscem i historią....:)