To było moje szóste już wejście na Królową Beskidów.
Tradycyjnie w okolicach 8 marca pod hasłem "Baby na Babią"
Tym razem Tatry były zasłonięte chmurami ale zdarzały się kilkuminutowe "okienka pogodowe"...
Marzec 2018r
songa 2022-01-29
Jak pięknie, gratuluję odwagi.
kazia53 2022-01-29
Wspaniały widok i świetna tradycja "Baby na Babią", aż się uśmiechnęłam z radości i na myśl, że może i ja bym tam kiedyś wlazła? ;-)))
panama 2022-01-29
To już niedługo tegoroczne wejście:)
sejenia 2022-01-29
Fajne hasło.
Mam nadzieję, że jeszcze powędruję po górach. Tęsknię za tym.
Pozdrawiam.
doka8 2022-01-29
górska zima ... to jest zima !!!! ..... ale żadnej baby nie widać ;))))