Wysłuchałam milczenia, na tyle Cie stać, kilku pauz, westchnień, poronionych sylab, mysli wyrwane zza krat. Nie pytaj spojrzeniem, co mogę Ci dać, ja jestem zaledwie zapach, myśl, chwila, spragniona jak wieczność lat. Wiatr znowu chętny rozwiać to, co było, Niepewność w garści trzyma, w nawiasie, przeczucie dodaje treści snom. Zaskoczyłeś mnie i we mnie zaskoczyło, coś jak zamek, zaśniedziały w czasie....https://www.youtube.com/watch?v=PeRZjoO3xiI
dodane na fotoforum: