Mewa...

Mewa...

Jak biała mewa
krąży wciąż nad oazą swojego morza...
wybranym siada na ramieniu,
na innych spojrzy tylko z boku,
ci którzy jej nie znają
nie wiedzą co tracą...

gdy przechadzam się brzegiem
wiem, że za chwilę usiądzie mi na ramieniu,
a ja z dumą będą ją nieść brzegiem...

nikt nie zagląda w jej serce
czy pełne bólu?
czy miłości nieodwzajemnionej?
umiejętnie to skrywa...
pod swoimi skrzydłami

może ktoś dołączy do niej
by sama nie dryfowała po niebie
kto wie...
może czeka właśnie na Ciebie...

siadam na suchym piasku,
otwieram dłoń,
znowu do mnie przyleciała...
dzisiaj ma zranione skrzydło,
gęsta krew sączy się na piasek

zabrałam ją do domu...
wprowadziłam do swojego świata
lecz ona nie mnie wybrała

imię jej WOLNOŚĆ...
tak mi powiedziała

https://www.youtube.com/watch?v=rHCotH2Q19c

hasedi

hasedi 2011-04-28

piękny wiersz ...

stasia2

stasia2 2011-04-28

wspaniały wiersz i fajnie dobrany do zdjęcia

majab77

majab77 2011-04-28

Piękny....Twój?

stern1

stern1 2011-04-28

jej piekna, spokojnej nocki zycze z pieknymi snami , dobranoc*... ))

asiao

asiao 2011-04-29

"Tupot białych mew..." :)))

thule

thule 2011-04-29

Mariolu niestety nie moj ale ... pozwolilam Go sobie troszke zmodyfikowac :>

datura7

datura7 2011-04-29

przepiękna całość-zarówno zdjęcie jak i opis są piękne:)))

(komentarze wyłączone)