Dziękuję bardzo Marzence, Wiolce, Zbyszkowi i Markowi, że znaleźli czas i mieli ochotę spotkać się ze mną.
Ja miałam okazję wycałować seterze piękności i podziwiać niedzwiadka Karmelka.
Szkoda, ,że do Was tak daleko, ale na pewno do zobaczenia.