napiła się wody, troszkę zjadła saszetki no i
wiesia9 2013-12-17
Bidulka. Ale trudno, musi troszkę przecierpieć, kaftanik nie jest zły, trochę usadza i nie pozwala na niebezpieczne szaleństwa. I kurczę, lepiej go nie zdejmować, bo jak mała poczuje wolność... to ponowne nałożenie kaftanika będzie okropieństwem. Nie dać się zaszantażować ;-) Moja uległość spowodowała wylizanie szwów u trzech kotek (na całe szczęście po jednym), potem już szybciutko wracałam do pętania w kaftanik. ;-)