Historia tego auta jest jedną wielką tajemnicą.Ale jak wiadomo koniec języka za przewodnika.Takie informacje uzyskałem od pana Piotra Witwickiego z Muzeum Techniki w Szczecinie
"Jest to samochód przerobiony metodą garażową, nie wiemy przez kogo i kiedy.
Samochód nabyliśmy od Leszka Liszewskiego z Warszawy, który z kolei
twierdzi, że wyciagnał ten samochód ze złomowiska. Z tego co udało nam się
ustalić jest to Syrena 104 przerobiona lub stylizowana na wersję sportową.
Przednie błotniki zostały wydłużone w ten sposób, że pierwotne błotniki
skrócono w połowie a dalszą część dospawano z tylnych błotników. Przednie
reflektory wzięto z malucha, natomiast pod maską zamiast tradycyjnych
przewodów układu chłodzenia widać rury z maski przeciwgazowej! Sam silnik
to
S-31. Trzeba przyznać, że ktoś się nieźle napracował przy tym aucie"
dodane na fotoforum:
atora 2011-02-16
świetna wersja a ja już chciałam prosić o telefon do przyjaciela lub koło ratunkowe ;)
atora 2011-02-16
no tak bo w końcu pływać umiem :), ale wersja rzeczywiście superowa
grass2 2011-02-16
Dlugo myslalm nad ta fotka ,ale nie sadzilam ze to 104 -ka .Widac ze faktycznie ktos popracowal nad tym autem .A Ty pieknie to pokazales i opisales
raggio 2011-02-17
dla mnie ładne bo czerwone:)