https://www.youtube.com/watch?v=37LHj5a0EM0&feature=fvwrel
jedna z 12 fabryk wzniesionych przez IG Farben Industrie produkująca paliwo płynne z węgla (benzyna syntetyczna).W roku 1943 zakład ten produkował 15% niemieckich paliw syntetycznych (577.000 ton). Benzyna najlepszej jakości trafiała na lotniska Luftwaffe, bardzo wysokiej jakości przeznaczona była dla U-Bootów, gorsza – dla okrętów nawodnych Kriegsmarine, natomiast paliwo ciężkie, oleje i smary - dla czołgów i pojazdów Wehrmachtu. Produkty uboczne, takie jak: smoły, sadza, odpadki były przeznaczone dla przemysłu farmaceutycznego.Budowę fabryki rozpoczęto w 1937 r. kosztem 2 miliardów marek. Wybuch II wojny światowej przyspieszył rozbudowę fabryki dzięki napływowi taniej siły roboczej z podbitych krajów. Fabrykę postawiono w miejscu zakładu Norddeutsche Mineralöwerke GmbH, regenerującego paliwo okrętowe. Zajmowała ona powierzchnię 1500 ha, z czego 200 ha stanowiła zwarta zabudowa infrastruktury zakładowej – budowle naziemne, podziemne, kanały z instalacją, rurami, ogromne silosy, studnie oraz sieć dróg z linią kolejową i bocznicą. W Hydrierwerke Pölitz podczas 5 lat trwania wojny pracowało 30 tys. niewolników. 13 tysięcy zmarło z wycieńczenia, ciężkiej pracy, chorób, braku opieki lekarskiej lub zostało zamordowanych. Mimo alianckich nalotów trwających od 1940 zniszczona fabryka, produkowała benzynę do kilku miesięcy przed zakończeniem wojny.W wyniku Konferencji Poczdamskiej części terytoriów III Rzeszy, a wraz z nimi teren fabryki, zostało oddane pod polską jurysdykcję. W wyniku umowy między rządem polskim, a władzami radzieckiej strefy okupacyjnej, Police oraz przyległe tereny zostały do dyspozycji wojsk ZSRR na okres jednego roku (tzw. Enklawa Policka, do 25 września 1946 r.). Przez ten okres z terenu fabryki została wywieziona większość urządzeń z hal fabrycznych, wysokociśnieniowe kotły, silniki i transformatory elektryczne, pełnowartościowe warsztaty pomocnicze, zawartości magazynów itp., a także urządzenia komunalne i umeblowanie, samochody i wagony kolejowe, a nawet szyny i podkłady. Dalszego zniszczenia terenu fabryki dokonali zbieracze złomu. Przez kolejne lata teren popadł w ruinę. Obecnie pozostałości po dawnej fabryce zostały przystosowane do zwiedzania. Jest wytyczona ścieżka turystyczno – dydaktyczna, którą opiekuje się Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Polickiej „SKARB”. W każdą sobotę o godz. 13:00 można nieodpłatnie zwiedzić fabrykę z przewodnikiem. Eksponaty związane z fabryką można obejrzeć w Bunkrze przy ul. Spółdzielczej 31, zagospodarowanym przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Polickiej "SKARB"
ingas 2011-06-04
duzo takich widoczków niestety mamy w Polsce..........
noviny 2011-06-04
Tomku staram się aby nudów nie było hahaha
noviny 2011-06-04
hahahah bez przesady hahahah Tomek uważaj bo jeszcze ogrodnikiem zostaniesz hehehehe
cobreti 2011-06-04
chyba to co po niej zostało ............
zpksoft 2011-06-04
ciekawa historia, ruscy łupili nas na całego
balisto 2011-06-04
jak mowiono, ze to byl "zdolny" narod, no to teraz rozumie, czyims kosztem, juz nie pierwszy raz nam "odebrali" pierszenstwo ... do ...