30.03.2010 :ludzie słoniom ....
. W RPA słonie znalazły azyl - uznano za zwierzęta „żyjące w zorganizowanej strukturze społecznej i zdolne do komunikowania się miedzy sobą”. /*
wiecej informacji :
https://afryka.blox.pl/2009/01/Afrykanskie-slonie-na-dzien-przed-wielkim.html
1 maja 2010 /**- rozpocznie się w RPA a później w Botswanie- WIELKIE POLOWANIE na słonie. Naukowcy stwierdzili ,że jest ich za dużo . Miłośnicy słoni odbierają to inaczej: Po zatrzymaniu polowań na słonie ( pozyskanie kości słoniowej) w latach osiemdziesiatych , ocalałe słonie znalazły schronienie w parkach narodowych a na dotychczasowe tereny zmieszkałe przez słonie i dzikie zwierzęta wkroczyli ludzie. Teraz, gdy populacja słoni wzrosła , nie mają dokąd się udać . Lobby myśliwskie dopieło swego. Rząd RPA wydał pozwolenie na odstrzał ponad tysiąca słoni , Eksterminacji ulegną całe stada - rodziny , od maluchów do najstarszych -taką metodę zaproponowali naukowcy- w trosce o psychikę słoni. Wszystkie słonie z jednej rodziny muszą zginąć w trakcie jedego polowania. Przyznam, liczyłem, że decyzja ta nie zapadnie przed MŚ w RPA . I przyznam, miałem nadzieję ,że ludzie nie zgotują im ostatecznie takiej "niespodzianki"
„Za helikopterem unoszącym się w chłodnym wieczornym powietrzu ciągną stada sepów. Pilot nadlatuje nad słonie od tyłu, nisko nad ich grzbietami, by snajper na pokładzie mógł celować w głowy. Zazwyczaj wystarcza jeden strzał . Na pierwszy ogień pójdzie przywódczyni stada . Następnie padają młodsze samice i ich dzieci, które w panice tłoczą się wokół ciała przewodniczki. Wszystkie muszą zginąć, żaden ze słoni nie potrafiłby normalnie funkcjonować po stracie najbliższych towarzyszy. Tuż po ataku z powietrza do stada dżipami podjeżdża ekipa, która dobija nieliczne ocalałe zwierzęta . Skóra, mięso i kły trafia do rzeźni w południowoafrykańskim Parku Narodowym Krugera. Dla padlinożerców pozostają zakrwawiona ziemia " /*
(*) Miara Desperacji –Karen E. Lange , National Geographic nr9 (108) wrzesień 2008. Polecam ten numer ze względu na temat wiodący: „Wśród słoni – 40 lat podglądania afrykańskich olbrzymów „ doskonałe teksty i fotografie.
/** informacja za serwisem www.afryka.org
ps 16.04.2010
- jest jedyny adres gdzie można wyrazić swoje poparcie dla słoni,by znaleźć inne rozwiązanie niż totalna masakra to :
Ambasada Republiki Południowej Afryki.
ul. Koszykowa 54, VI piętro, 00-675 Warszawa
tel. 625 62 28, 625 62 33, 625 72 39; fax 625 62 70
e-mail: saembassy@supermedia.pl
, próbowałem zainteresować tym organizację
https://www.wwfpl.panda.org/index.cfm w Warszawie (-ta od szarej foki-) ma korzenie miedzynarodowe ale od 12 dni -jeszcze przed wypadkiem samolotowym - nie odpowiedzieli czy ktokolwiek na świecie wspiera ochrone słoni - Oni tam w Warszawie maja za miekkie stołki !
dodane na fotoforum:
zebra77 2010-04-16
straszne co piszesz pozdrawiam
malgap 2010-04-16
Straszne...nie mogłam tego doczytać do końca...to co opisujesz to jak rzeź niewiniątek...tragiczne...a przecież słonie kojarzą się ze szczęściem...
lejdis 2010-04-16
:((((
mord w biały dzień
lageria 2010-04-16
Już wysłałam do nich maila. Zastanawiam się, gdzie jeszcze można napisać......
tyija 2010-04-17
super foteczka.....
Pozdrawiamy serdecznie... milusiego dzioneczka życzymy...:-))
skorp 2010-04-17
Tomku..przepraszam za zwłokę...ale już napisałam i już przekleiłąm Twój tekst do siebie..mam nadzieję, że protestów przybędzie...
ttora 2010-04-19
.....nie do wyobrażenia............serce się ściska............widzę je....jak wychodzą na drogę, jak w buszu baraszkują.......żal...............takich decyzji też!
dorotaj 2010-05-06
jak można do nich strzelać...