Spałem nad przepaścią... obudził mnie wschód słońca otworzyłem oczy i spojrzałem - delikatne promienie słońca spoglądały na mnie radośnie usłyszałem anielską pieśń ujrzałem oblicze anioła - kobietę, którą kocham...
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]