[29126144]

Coś daw­no we mnie pękło. Nie pot­ra­fię zaszyć swoim ran. Za­wiść i zaz­drość o szczęście uśmie­chniętych ludzi wciąż rośnie, uwięziony sam w so­bie uk­ry­wam słabości pod płaszczem sar­kazmu. Szy­der­stwem głaszczę po twarzy ich ra­dość, kojąc swój ból pustki.
Nie tędy dro­ga mo­ja do nieba, ani do ich serc. Wiem.
/belzebub/

ewik57

ewik57 2015-04-06

Dedykowane?

tonight

tonight 2015-04-06

..oczywiście:)..
..i wiadomo komu..

(komentarze wyłączone)