Mąż skręcił by nie puknąć rowerzysty, który wyjechał znienacka na składaczku i natychmiast po zdarzeniu uciekł!
adrian22 2012-09-22
wyklepie sie ... bedzie jak nowy
drelich 2012-09-22
Pewnie rowerzysta był w stanie wskazującym... dobrze że mężowi nic się nie stało :))
betaww 2012-09-22
Znam ten ból.....mnie na parkingu przed Castoramą rozwalili cały bok.......Oczywiscie facet uciekł......Ale ja mimo nie najnowszego samochodziku jezdze nim do dzis......Bo i mnie nie oplca sie naprawa....
Ale może juz niedługo.....***