w tym roku powódz , w ubiegłym powódz , więc ludzie na pewno sie przyzwyczaili, a jeszcze im dopowiedział, że woda ma to do siebie, że spływa do Wisły a potem do Bałtyku i tak kończy się powódz. Więc po co ta panika ?
jonna 2010-07-16
Ja wpadam w panikę zawczasu, aby się później nie śpieszyć. Zartować może ten, któremu woda wszystkiego nie zabrała.A ja Bogu dzięki mieszkam zdaleka od dużych zbiorników wodnych.
maria57 2010-07-16
ale tym w kaloszach najpierw do kaloszy napłynie, dopiero po przepełnieniu będzie szła dalej; ich woda będzie miała dłuższą drogę do pokonania.
zdjęcie super dobre!!!!
anezob6 2010-07-18
powódź im nie straszna