..na kalenicy pierwsze krokwie. Niziutkie te pomieszczonka na poddaszu będą, ale ....miało ich nie być wcale - toć to strych a dom parterowy. W każdym razie będę upychał tam gości :))))))))
inheart 2009-06-30
...idzie jak burza,na nastepnej fotce już pewnie Michał bedzie deptał leżace......dachówki :-)
Pozdrawiam serdecznie!
trauner 2009-06-30
oj Bożenko, czyżbyś chciała bym nie zamieszczał nowych fotek przez kilka tygodni ? :)
Do dachówki czas odległy. W międzyczasie będzie się działo....inaczej :)
inheart 2009-06-30
...ależ skąd! :-)
wszystkie nowo osiagniete "punkty" bardzo mile widziane,ja tylko zachwalam Twoje zgodne z aurą tempo,iście burzowe :-)
maria57 2009-06-30
a jak goście będą takie ciut pulchniejsze??? też pod strop??? litości!!!, to ja już będę biegac lepiej i te dróżyny wokół wydeptywać (a tam gdzie stanę, gwarantuję trawa nie odrośnie, nie będziesz musiał żadnej kostki wykładać)
wdadeso 2009-07-01
oj cosik widzę,że ty prędzej skończysz budować dom,niż ja odnowię i wysprzątam mój:(((łazienka nie musi być na poddaszu oddzielnie:)))wystarczy wanna na środku:))))zawsze o takiej sypialni z wanną na środku lub w kąciku:))) na poddaszu marzyłam:)))))
maria57 2009-07-01
ja już i tak przewidziana jestem do udeptywania tych traunerowych dróżek, więc mi tam obojętnie gdzie ta wanna będzie, może być i na dworze