uratowany dzwoniec....

... przed chwilą wypuściłam na wolność tego osobnika...
... wylatując z karmnika mocno uderzył w moje okno i padł na ziemię, wyszłam po niego, jeszcze żył, położyłam do koszyka, a on leżał bez ruchu, z dzióbka poleciało mu parę kropelek krwi.... nie wspomnę jaką rodochę miały moje dzieci na widok ptaszka w domu..... po chwili ptaszek zaczął machać skrzydełkami, więc trzeba go było nakryć drugim koszykiem, czekaliśmy co będzie dalej, ale nie dawaliśmy mu szans na przeżycie......... ale po kilkunastu minutach ptak tak furkotał i skakał, że całe koszyki ruszały się...........doszliśmy do wniosku, że jeszcze chwilę go potrzymamy w domu, a potem wypuścimy.......ledwo Antoś podniósł już na dworze koszyk, ptak z wielką siłą i energią odleciał, a Zosia rzuciła mi się na szyję, w wdzięczności za urotawanie malucha...
.... za to teraz marudzą "mamusiu kupisz nam ptaszka?"... i tyle mam z dobroczynności....
... pozdrawiam, miłego popołudnia...
... przepraszam za jakość zdjęcia, ale wszystko tak szybko robiłam, a on się do tego strasznie ruszał...

ireneus 2012-02-04

Mile spędzonego tego zimnego wieczoru życzę.

elefant 2012-02-04

No i jeszcze jeden dobry uczynek ...
Ciekawe czy przyleci Ci podziękować... dzwoniec jeden ...?

lucyna2 2012-02-04

Piękny ptaszek i zruszająca historia....ze szczęśliwym zakończeniem:)) ...pewnie będą chcieli papużki...ja też to przerabiałam;] Miłego wieczorku Ci Izo życzę:)))

kazia53 2012-02-04

Pieknie opisałaś tą sytuację :-) Mój rudzik też sie wiercił, a nawet zerwał sie do odlotu na mój widok :-) Miłego popołudnia :-)

ssstu6 2012-02-04

...taka właśnie radość daje "wypuszczanie na wolność" !!!
nie ważne czy to ptak czy ssak...czy ryba...wiem coś o tym ; ))))
ciepełka na wieczorek : ))))

graz5 2012-02-04

...taaaak... w naszych oknach drzewa i swiat odbijają się jak w lustrze... stad te zderzenia ptaszków z naszymi oknami :)

reni1 2012-02-04

No tak bywa...ale moje gratulacje..:))

reni50 2012-02-04

bardzo ładne zdjęcie...pozdrawiam.

rys11 2012-02-04

Witaj!
Wspaniały czyn RATOWNICZY,naszej koleżanki Izy! I od razu ziarenka słonecznika się znalazły do dokarmienia!
Cieplutko pozdrawiam:))

kropka7 2012-02-04

Brawo ... wspaniała historia i fajna fotka:)
kup dziecim ptaszka ... kup .. pozdrawiam :)

henry 2012-02-04

Jak to piękna przygoda a przy okazji jak dobry czyn... Dzieci wiedza, ze warto ratowac.. to wazne...!
re. tak wiem Izo.... ja w marcu.....popatrz jak szybko ten czas leci... juz rok.......

jankewa 2012-02-04

Miał szczęście :-)))) że trafił na Ciebie!!!!!
Pozdrawiam Cię Izuniu cieplutko :-)
Dobranoc:-)))

rycho2 2012-02-04

sympatyczna fotka jak i całe zdarzenie

witaj Izo, miłego wieczoru i spokojnej nocy oraz dobrej niedzieli życząc pozostawiamy cieplutkie pozdrowienia, Basia i Ryszard

magdabo 2012-02-05

Dobrze , że całe to dość ciekawe wydarzenie heppy endem się skończyło ... w dzieciństwie miłam różne ptaszki i bardzo miło to wspominam , kup , kup ...
dobranoc !

reni2 2012-02-05

Witaj..czy u Ciebie nadal sucho ...paskudnie bez śniegu przy tych mrozach): u mnie znowu dzisiaj sypie..Pozdrawiam:)

danach 2012-02-05

Staram się zasłaniać okna,a właściwie drzwi,bo są za blisko karmnika i często ptaki uderzają.Tak drastycznej sytuacji jeszcze nie miałam.Miał ptaszek szczęście:)

katka12 2012-02-05