historia szpaka... 1

historia szpaka... 1

Znalazłem go na poddaszu gdzie udało mu się dostać ale nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej. Zmęczony i wystraszony błąkał się i uderzał dziobem tam gdzie widział niebo. Ale na przeszkodzie stały zamknięte okna. Delikatnie go złapałem i podałem żonie by zrobić foto. Jego oczy były zamknięte. Chyba ze strachu. Serduszko tylko biło mocno i rytmicznie.

kozy09

kozy09 2011-05-01

Piękne ma piórka ...uratowany.....miłej niedzieli ,pozdrawiam ..:):):):)

ajoka

ajoka 2011-05-01

jeej
szkoda

majab77

majab77 2011-05-01

Biedaczek....Aż mnie ciary przeszły jak to czytałam....
Na pewno będzie odwdzięczy się za uratowanie pięknym śpiewem...

jaworr

jaworr 2011-05-01

Widać, że zmęczony.....

lila25

lila25 2011-05-02

i co dalej z nim ?

gosha47

gosha47 2011-05-02

ojej.... bidulek.... jakie ma śliczne piórka...

jaska15

jaska15 2011-05-02

jaka wruszajaca historia...nie moge tego przegapic..

datura7

datura7 2011-05-03

...na pewno to był strach,obawa bo stworzenia raczej unikają ludzi-ale wspaniale że mu pomogliście cieszą mnie takie sytuacje że są osoby które interesuje los zwierzątek.

barossa

barossa 2011-05-03

maleńki ,bardzo się zmęczył

dodaj komentarz

kolejne >