U nas w domu był Pionier :) Radio z obudową z ciemnobrązowego bakielitu i skalą była jak tarcza w zegarku z promieniście rozpisanymi stolicami państw i czerwona wskazówka jak sekundnik przy obracaniu gałką docierała do odpowiedniej częstotliwości. A były tylko dł. śred. i krótkie. ( chyba) już nie pamiętam dobrze :) Rodzice słuchali podwieczorku przy mikrofonie i Matysiaków. A w nocy tato kręcił gałką i ściszał głos, by znaleźć jaką Europę , wolną czy coś takiego :)))))))))
gosku 2013-02-26
hehe...fajne i niezapomniane czasy !!!
milego dnia Krzysiu:)
vitaawe 2013-02-26
TAK BYŁO:)CZĘSTO WSPOMINAM:)
jaworr 2013-02-26
Matysiakowie to było coś....a ja pamiętam "głośnik radiowęzłowy"
zwanym kołchoźnikiem...:))
agra8 2013-02-27
Kiedyś było zbiorowe słuchanie radia i oglądanie telewizji, i wyświetlanie przeźroczy pod stołem:) ) A teraz coraz więcej samotności:(