ZAGINELA MI POLTPRA ROKU TEMU . TERAZ SIE KRECI OBOK MOJEGO OKNA JESTEM NA 95% PEWNA ZE TO ONA moja radosc nie ma granic ale teraz potrzebuje porad jak ja przekonac ze na nia caly czas czekalismy i bardzo chcemy zeby zechciala z nami znowu zamieszkac ? wszelkie porady beda mile widziane
teresa9 2012-02-20
Miałam trochę podobną sytuację, ale nie wiem, czy to zawsze działa. Koty są takimi indywidualistami! Trzeba duuużo cierpliwości i nic na siłę. Podkładaj jej smakołyki i łagodnie do niej przemawiaj. Gdy już troszkę się oswoi, możesz powoli się do niej zbliżać. Zorientujesz się szybko, w jakim tempie. Chyba po ok. 2 miesiącach mój kocur pozwolił się wziąć na ręce. Nigdy już jednak nie był taką cudowną przytulanką jak wcześniej. Musiał sporo przeżyć. Życzę powodzenia!
dobiech 2012-02-22
Miałam podobną sytuację dwa razy mój kociak uciekł długo go szukaliśmy niestety nie mam żadnej rady bo tak jakby sam wrócił (bo sam podszedł pod klatkę) był już wtedy kastratem i baliśmy się że inne koty nie dadzą mu szans..To był jak nie on bez kieł,pazurów i same kości-bał się bardzo nie chciał podejść ale że byłam w 100% pewna że to on to go chapłam po kilku dniach się oswoił i nadal jest milusiński i w nocy stópki grzeje:))))...Życzę powodzenia ale 1,5 roku to długo... każdy kociak jest inny,więc nic na siłę powolutku a może....:)))
hexunia 2012-03-03
Witam milutko...zycze udanego Weekendu.
Tak, Tajfun jest duzym kociakiem, uwielbia drapanie za uszkiem.
Juz to zrobilam.
Mruczeniem, dziekuje za ....."pieszczoty".
pica15 2012-03-25
JEJU!!!!! OBY TO BYLA ONA!
TRZYMAM KCIUKI ZEBY WROCILA....MOZE BYC PROLEM BO SA BIAŁASKI...