Co mogę dodać od siebie. Wszelkie przewodniki, net, ludzie twierdzą, że dojazd pod samą cerkiew jest niemożliwy, trzeba iść około 2 km przez las. Ja dojechałem pod sam szlaban graniczny, a od niego do cerkwi już tylko 20 m. GPS już od Tokar nie pokazuje drogi, Era wysyła sms z namiarem na ambasadę na Białorusi. Faktycznie miejsce jest bezludne. Pięknie położona cerkiew na uroczysku i ta cisza oszałamiająca, przerywana jedynie koncertem żab.
To odludne miejsce ożywa tylko w dniu Świętej Trójcy, otwierana jest granica i ludzie z obu stron spotykają się tutaj na odpuście. Podobnie jest w czasie święta Ikony Matki Bożej "Radość Wszystkich Strapionych" /6 listopada/.
W każdym innym terminie można doświadczyć swoistego "cofnięcia się w czasie".
https://www.garnek.pl/vinga
energy1 2011-05-28
....i znowu przeniosłam się na Podlasie...idę szosą w stronę granicy...wokół cisza, w której ptasie trele brzmią jak delikatne dzwoneczki poruszane szumem wiatru...o tam między drzewami mignęła sarna i....znowu tylko cisza....daleko jeszcze do uroczyska?...nie za chwilę wyłania się cerkiewka skąpana w porannym słońcu....nie chce się stamtąd odejść....
razdwa3 2011-05-28
Piękne miejsce, urokliwe...
bonga 2011-05-28
ale miejsce!!myślę, że drogę można wypatrzeć na mapie, GPS-om nie ufam, już bardziej GS-om:)))
aklah 2011-06-05
takie miejsca wyciszeń są nam bardzo potrzebne
uliczka 2011-07-03
już się bałam że wszyscy o mnie zapomnieli i zrobiło mi się smutno..
dziękuję za komentarz;)
karo66 2011-07-09
Jak na odludne miejsce to bardzo zadbana. A dlaczego cerkwie sa bardzo często niebieskie? To nietypowy kolor świątyń.
rmks12 2012-11-06
To miejsce zrobiło na mnie wrażenie ....