No więc w opisie..tak, tak...wiem, było...powtarzam się, zgadzam się...ale odrazu przepraszam. To zdjęcie przez przypadek usunąłem i teraz naprawiam błąd na prośbę koleżanki, której teraz chciałbym bardzo podziękować. Z bursztynowym pozdrowieniem:-)
blaack 2010-02-10
....no i kogo to moje oczy widzą...którz to się uaktywnił...nieprawdopodobne rzeczy :)....do tego z pięknym klimatycznym zdjęciem..pozdrawiam Cię Krzychu
henry 2010-02-10
hm.. jakby to powiedziec..... mnie tez brakuje tego bursztynowego pozdrowienia..... bardzo brakuje.... ale mam nadzieję, ze w końcu zawita ... aby nas pozdrowić w swoj specyficzny, ciepły sposób.....
jantaria 2010-02-14
Burszynowe marzenia... PIĘKNY tytuł :)
No tak... Zdjęcie można powtórnie dać, a TAKIE to trzeba, ale... jeżeli myślisz, że uda mi się napisać taki sam komentarz, to... ;)
Pamiętam, że byłam bardzo, bardzo zachwycona i ten stan utrzymuje się do chwili obecnej. Podoba mi się to pole... jakby ktoś na zamówienie jantary rozsypał :) Przyprawione zielenią w odpowiedniej ilości i błękitem nieba... I chmury tworzą niebanalną kompozycję. PIĘKNE foto!
Wiem, że wtedy ofiarowałam Ci piosenkę... Podarunek - ten sam - raz jeszcze. Bursztynowo, złoto, ciepło... Właśnie tak :)
http://jantaria.wrzuta.pl/audio/87MaxXSGRGz/john_tesh_-_fields_of_gold
Z bursztynowym pozdrowieniem :)