Sobotnie popołudnie, ci którzy mają jakąś pracę, właśnie odpoczywają w odpowiedniku naszego pubu. Siedzą sobie, piją piwko, nie przejmują się porządkiem czy estetyką, puszki rzucają po prostu za siebie... I nigdzie nie widać straży miejskiej(!!??)pssyt. Bez gadania posprząta właściciel tej "kawiarenki", wtedy ma pewność, że wrócą tu znowu
dodane na fotoforum: