Kino Cytryna, czyli d. budynek kawiarni Hotelu Adolfa Manteufla

To niepozorne kino specjalizujące się w prezentacji filmów, które zwykle nie trafiają do masowego odbiorcy. Znajduje się w centrum Łodzi, przy ul. Zachodniej 81/83.
Samo kino nie ma tak długiej historii jak jego nazwa. W tym samym miejscu, gdzie obecnie jest kino, w latach 1954 - 1989 działał Studencki Teatr Satyry Cytryna, amatorski zespół założony i prowadzony przez Zrzeszenie Studentów Polskich przy Akademii Medycznej. Prawdopodobnie nazwa "Cytryna" wywodzi się z piosenki spektaklu "Narodziny witaminy".
Kino działa w dawnym budynku Hotelu Adolfa Manteufla, w jego byłej kawiarni. Od samego początku jego istnienia, t.j. od 1997 roku, stara się być miejscem dla widza wymagającego, niszowego. Założycielem kina był Zbigniew Sieńczewski, który przez wiele lat prowadził Cytrynę.
Działalność pozafilmowa: koncerty, występy teatralne, wystawy.
Ciekawostką są zniżki na bilety do kina, jakie proponuje widzom Cytryna za żółte elementy ubioru, oraz przyniesienie cytryny. Kino Cytryna organizuje również w późnych godzinach nocnych "projekcje na życzenie".
Mam nadzieję, że nasz prezydent nie zajmie się teraz jego rewitalizacją, bo w łódzkim wykonaniu oznacza to wyburzenie.
W 2009 roku właściciele kina oświadczyli, że nie stać ich już na płacenie coraz wyższego czynszu za pomieszczenia przy ul. Zachodniej, której właścicielem jest prywatna firma. Ostatni seans w dotychczasowej siedzibie odbył się 26 września 2009 roku, podczas imprezy "Stypa po Cytrynie". Pojawiały się różne pomysły co dalej zrobić z Cytryną. Ostatecznie z pomocą przyszedł Uniwersytet Łódzki oferując pomieszczenie przy ul. Pomorskiej 41, gdzie kino ma zacząć działalność pod koniec 2009 roku.
Mam nadzieję, że prezydent Łodzi nie zajmie się jego rewitalizacją, bo w Łodzi to oznacza wyburzenie.

dodane na fotoforum: