lody...lody dla ochłody
komu...komu ,bo idę do domu...
ja rozumiem lato, wakacje, urlopy, ale dla tych co w pracy te upały są bardzo męczące...no cóż jakoś musimy je przetrwać...
ale chwilami wymiękam...
pozdrawiam , życzę siły i wytrwałości